skąd się biorą rozpieszczone bachory?

06 kw. skąd się biorą rozpieszczone bachory?

Wczorajsza piękna pogoda i wizyta na placu zabaw skłoniła nie do takiej refleksji…..

No właśnie – skąd się biorą rozpieszczone bachory? I kto to w ogóle jest rozpieszczony bachor. W Wikipedii nie znalazłam, ale wydaje się, że skojarzenia wszyscy mamy jednoznaczne. W powszechnym mniemaniu  bachor, to taki dzieciak, który zabije Cię wzrokiem, a Twoje dziecko zrówna z asfaltem. Opluje, nakrzyczy i na pożegnanie kopnie. Z definicji nie słucha nikogo. Agresywny, wybuchowy, aspołeczny, bierze to, co chce. A jak coś chce, to musi być tu, teraz, natychmiast. Manipuluje, pełen roszczeń, po trupach do celu, ale 100% skuteczności (wiem, wiem, niejeden z Was teraz myśli „mój szef?”)

Czy rozpieszczony  bachor to dzieciak wychowany bezstresowo? Czy rozpieszczony bachor to taki, który ma zbyt mocno przykręconą śrubę? A może rozpieczony bachor to po prostu jedynak i wszystko jasne?

A może to tylko dziecko walczące o uwagę i zrozumienie? W środku bezbronne, rekompensujące „wizerunkiem twardziela” bezradność i samotność ?  Niestety  w 99% przypadkach, tego typu zachowania to efekt wychowania (“a daj mu spokój”, “a kup mu już to”),  niejasnych granic, niezrozumiałych zasad, niezaspokojonych potrzeb. Być może gdybyście poznali całą historię niejednego rozpieszczonego bachora, z żalu pękłoby Wam serce.

Ciekawa jestem, jakie jest Wasze zdanie na ten temat, może sami byliście postrzegani jako „rozpieszczony bachor”?