Według Montessori od urodzenia aż do około szóstego roku życia dziecko jest gotowe do szybkiej nauki wielu umiejętności, bez jakiegokolwiek świadomego wysiłku. Często może nawet nie być świadome, że się uczy. Gdy dane okresy miną, umiejętności, których dziecko nie nabyło, nadal można wyćwiczyć, jednak będzie to zdecydowanie trudniejsze i będzie wymagało dużo większego wysiłku. Z tego powodu najczęściej dzieciom dużo łatwiej się nauczyć czytać i pisać, zanim skończą 7 lat, niż później w szkole w trakcie „tradycyjnych lekcji”. Montessori nazwała to zjawisko „fazami wrażliwymi”. Magazyn time użył określenia: „okna możliwości” (windows of opportunity). Gdy w dziecku otwiera się takie okno możliwości, pojawia się w nim paląca potrzeba zdobycia konkretnej wiedzy lub umiejętności. Dlaczego czasem pięciolatek jest bardziej gotowy do nauki czytania niż siedmiolatek i po co ćwiczyć matematykę z czterolatkiem, gdy tego się domaga? Dlaczego zamiast mówić „masz jeszcze czas”, lepiej potraktować dążenia dziecka poważnie?
Kluczem do metody Montessori jest zrozumienie, że gotowość dziecka do pewnych aktywności pojawia się niezależnie od wieku i ma bardzo indywidualny charakter. Rolą świadomego nauczyciela jest uważna obserwacja tego procesu i reagowanie w odpowiednich momentach. Po prostu wszystko w swoim czasie.