30 mar teatr cieni
Intrygująco, klimatycznie, odrobinę strasznie i …100% zachwytu odbiorców i uczestników. Działa na wyobraźnię każdego: dorosłego – wirtuozerią wykonania, dziecko – atmosferą tajemnicy. Wystarczy kawałek ściany, lampka i kilka rekwizytów, a powstaje świat, który dzieciaki „kupują” bez zastanowienia. Można wykonać szaloną improwizację na dany temat, można wiernie trzymać się tekstu dowolnej bajki ( polecamy sitko , daje świetne gwiezdne efekty!). Można wykorzystać gotowe postacie, albo zrobić je samodzielnie i spersonalizować. A same ręce? Klasyka, ale i wyższa szkoła jazdy. Z dłoni da się wyczarować bardzo wiele, nie tylko nieśmiertelnego łabędzia. Kto zrobi psa? Czarodzieja? Drzewo? To jest prawdziwe wyzwanie, ale przecież chodziło o to, żeby nie było nudno, monotonnie. No ale to w „Kotkach” nikomu nie grozi !